
| | The Grinder | Wii |

Według naszych informacji premiera gry 'The Grinder' i jej data jest jeszcze nieustalona.

Gra ma zostać wydana na Wii, PC, PlayStation 3 oraz Xbox 360. Żeby zmienić wyświetlaną wersję należy wybrać odpowiednią platformę z listy znajdującej się w niebieskim polu "Informacje".
Niestety, data premiery nie została jeszcze ustalona.
Aby być powiadamianym na bieżąco o zmianach należy dodać grę do listy "Moje premiery". W tym celu kliknij w opcję "Obserwuj premierę" dostępną na pasku z opcjami. Na stronie "Aktualności" zostaną opublikowane zmiany, które zaszły w obserwowanych premierach, a powiadomienie zostanie wysłane we wiadomości e-mail.
Grę można polecić innym osobom poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości e-mail. Funkcje te znajdują się na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
Aby sprawdzić jaka jest cena gry kliknij tutaj: Ceneo lub Skąpiec.
Grę można dostać tutaj. Aby zobaczyć więcej sklepów należy przejść do zakładki "Gdzie kupić?" znajdującej się z prawej strony.
Screeny oraz trailery z gry można oglądnąć w galerii.
W celu zobaczenia najnowszych newsów należy skorzystać z kolumny "Newsy" znajdującej się z prawej strony.
Żeby to zrobić trzeba wskazać konkretną ocenę w skali 1-5, a następnie zaakceptować wybór kliknięciem. Głos mogą oddać tylko zarejestrowani użytkownicy serwisu.
Premiera gry The Grinder nie dostała jeszcze oceny. Użytkownicy mogą oceniać tytuły jeszcze przed pojawieniem się ich na rynku, wyrażając w ten sposób swoje oczekiwania. System umożliwia późniejszą modyfikację przyznanych głosów – w tym celu użytkownik powinien wybrać inną wartość w polu "Ocena". Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy przede wszystkim od stażu użytkownika.
Twórcą gry jest studio High Voltage Software. Kliknij utaj albo w nazwę firmy, żeby wyświetlić inne gry przez nią stworzone.
Żeby zgłosić poprawkę należy kliknąć tutaj i wysłać wypełniony formularz. Zgłaszać można błędne daty premiery, opisy, okładki lub plakaty oraz zwiastuny.
Komentarze