
| | Iwona Banach - Miłość i mordercze parówki(2025) | Sensacja |


Ulica Rajska jest willowym rajem. Spokojnym miejscem, przystanią dla ludzi eleganckich i zamożnych. Mieszka tam pewien młody policjant, ale to nikomu nie przeszkadza, bo w domu obok mieszka Jagoda Jęczmorek i właściwie wszystko idzie w odpowiednim kierunku, poza jednym…
W domu Jagody, podczas jej wyjazdu do Irlandii, a właściwie zaraz po jej powrocie zostają znalezione zwłoki. Spokój uliczki zostaje zaburzony, ale nikt nie spodziewa się do jakiego stopnia.
Nagle okazuje się, że eleganccy i zamożni ludzie, którzy tu mieszkają mają swoje tajemnice.
Wszyscy.
To, co tak pięknie wyglądało z wierzchu jest naprawdę robaczywe.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Twórczość Iwony Banach jest dość specyficzna - albo się kocha autorkę i jej dzieła, albo omija szerokim łukiem.
Ja - kocham.
Podziwiam poczucie humoru, fantazję, wiedzę i warsztat pisarski pani Iwony. Zachwycam się pełnym sarkazmu i ironii punktowaniem wszystkich przywar, wad i absurdów obecnych czasów takich jak bezkrytyczna wiara w to, co opublikowano w internecie, dążenia za wszelką cenę do zdobywania lajków i followersów, klapki na oczach, nie dające dostrzec tego, co wprawdzie jest ważne - ale mało popularne w sieci, bo przecież ważniejsze jest posiadanie dobrze zrobionych paznokci niż dobrego serca ...
Ta prześmiewczość to motyw przewodni książek autorki, a mimo to wcale nie nudzi - bo treść każdej z nich jest inna. Co też daje do myślenia ...
W tej książce mamy miasteczko, a w nim uliczkę Rajską - miejsce spokojne, z poniemieckimi, pięknymi willami i fontanną z gargulcem
Mieszkający tu młody policjant, Kuba Rumorek, "doceniał fakt, że nikt się z nikim nie bił, wyzwiska nie latały jak skowronki, a wszystkie narzędzia, które ludzie mieli w rękach, służyły do tego, do czego zostały stworzone." W ogóle mieszkańcy "byli grzeczni, spokojni i nawet jak robili grilla, nie puszczali disco polo. Po prostu raj na ziemi."
Tak pięknie i ładnie było do dnia, w którym Jagoda, najbliższa sąsiadka Kuby, wróciła z Irlandii. Umęczona podróżą w towarzystwie paskudnych bachorów i wyjątkowo wnikliwą kontrolą celną, marzyła tylko o wypiciu czegoś mocniejszego (na odreagowanie) w samotności i ciszy własnego domu. Będąc już blisko celu zauważyła, że w jej salonie pali się światło, poruszające się cienie sugerowały, że ktoś tam jest, a za sobą usłyszała tupot, dyszenie i okrzyki "Zabiję cię, ty krowo!" Nic już nie myśląc rzuciła się do ucieczki i wpadła w najbliższe otwarte drzwi - do domu Kuby ...
Było to jak najbardziej słuszne - bo za chwilę okazało się, że w jej domu znajdował się trup i ślady budzące tak grozę jak i oszołomienie swoją dziwnością.
I tak to na ulicy Rajskiej rozpętał się armagedon, który pokazał jej prawdziwe oblicze ...
Od tego momentu radzę czytać w miarę uważnie - bo stopień zakręcenia fabuły jest wysoki i można się pogubić w działaniach policji i mieszkańców ulicy.
Kogo i czego tu nie ma!
Kamila, zajadła weganka, miała narzeczonego - ale "Odeszła, oskarżając go o zdradę, kiedy przyłapała go w barze z kebabem. Była chyba jedyną kobietą zdradzoną nie z inną kobietą, a z bułą wypełnioną mięsem."
Nobliwy pan, który był aluzjonistą - "Wystarczyło tylko coś wiedzieć i robić do tego właśnie aluzje. Czasami nawet same aluzje wystarczały, bo ludzie sami sobie wszystko dośpiewali i jeszcze zapłacili."
W okolicy grasowały czupakabra i kryptydy - tyle, że nikt ich nie widział ...
Nikt też nie widział mordercy - ale trupy były, jak najbardziej martwe i rzeczywiste ..
Są też, jakże by nie, mordercze (bo mięso zabija!) parówki
oraz jaskinia hazardu, miod z dodatkiem cbd itp., porachunki mafijne, pogłoski o skarbie ...
A wszystko to zadziało się, jak na ironię, na ulicy RAJSKIEJ.
Opisane niepowtarzalnym stylem autorki bawi i daje do myślenia
A mi naprawdę jest bardzo miło, że ta książka jest dokładnie tym, o czym informuje napis na okładce - komedią kryminalną. Taką prawdziwą.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Książka ma zostać wydana 26 lutego 2025 (premiera w Polsce).
Aby śledzić aktualne komunikaty o książce skorzystaj z przycisku "Obserwuj premierę" znajdującego się na pasku z opcjami. Na podany adres e-mail zostaną wysłane powiadomienia o zmianach. Informacje o zmianach pojawią się również na stronie "Aktualności".
O książce można powiedzieć znajomym poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości na e-mail znajomych. Funkcje te umieszczone są na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
Cenę książki Miłość i mordercze parówki można znaleźć na Skąpiec lub Ceneo.
Miłość i mordercze parówki jest do kupienia tutaj. Lista sklepów sprzedających ten produkt umieszczona jest na liście "Gdzie kupić?".
W celu sprawdzenia świeżych materiałów należy skorzystać z kolumny "Newsy" znajdującej się z prawej strony.
Aby tego dokonać należy wyznaczyć odpowiednią ocenę, a następnie przypieczętować wybór kliknięciem. Jedynie zarejestrowani użytkownicy serwisu mogą zagłosować.
Premiera książki Miłość i mordercze parówki dostała u nas ocenę 3.5 na 5 możliwych na bazie 1 głosu naszego użytkownika. Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy przede wszystkim od stażu użytkownika. Użytkownicy mogą oceniać tytuły jeszcze przed pojawieniem się ich na rynku, wyrażając w ten sposób swoje oczekiwania. System umożliwia późniejszą modyfikację przyznanych głosów – w tym celu użytkownik powinien wybrać inną wartość w polu "Ocena".
Autorem książki jest Iwona Banach. Żeby sprawdzić listę pozostałych książek tego twórcy należy udać się do pola "Informacje" i kliknąć w jego nazwisko albo kliknąć utaj.
Wydawnictwo Skarpa Warszawska dba o wydanie książki. Żeby zobaczyć jakie inne książki zostały wydane przez tę firmę należy kliknąć w en odnośnik albo udać się do pola "Informacje" i kliknąć w nazwę wydawnictwa.
Aby tego dokonać należy uzupełnić formularz "zgłoś poprawkę", do którego odnośnik znajduje się nad polem "Informacje". W ramach tej funkcji można zgłosić między innymi aktualizację daty, dodać lub zmienić opis, zamieścić zwiastun oraz trailer, czy też przesłać nową okładkę lub plakat.
26 lutego 2025, środa
Komentarze